Dzisiaj, tak jak uprzedzałam, nie będzie o mnie,
Dzisiaj będzie o Koniu Idealnym.
Koń Idealny został uszyty przez Alę. Jej druga w życiu, samodzielnie uszyta zabawka. Mały, śliczny kucyk, niemal w całości wykonany tylko przez nią :) (Mama wykroiła, bo małe nożyczki nie dały rady, a z dużymi nie dała rady Alcia i mama przyszyła róg i skrzydełka, pod czujnym wzrokiem swojego dziecka)
Dzisiaj, być może, konik doczeka się towarzyszki - po Twilight Sparkle przyszedł czas na Lunę :)
Niedaleko pada jabłko od jabłoni ;-)
OdpowiedzUsuńKtoś tu idzie w ślady mamy - a konik naprawdę udany :))
OdpowiedzUsuń