Swój pierwszy raz mam za sobą:) Dla niewtajemniczonych chodzi mi o aniną wymiankę "Sekrety kobiecej torebki", która była moją pierwszą wymianką w ogóle, jako że mój blog ma raczej niedługi staż:)
Od siebie wysłałam:
Był portfelik, pokrowiec na komórkę (opcjonalnie kieszonka na różności:), breloczek do... i notesik na wszelki wypadek.
Od Iwonki ( z góry przepraszam, jesli nie przepadasz za zdrobnieniami) dostałam masę kolorów:
Były breloczki (któryś podzieli się miejscem z misiem od Ani - dzięki temu łatwo znajduję klucze od samochodu:), genialne guziczki i chustecznik, podobno niezbędny (nigdy wcześniej nie miałam), w co jestem w stanie uwierzyć, gdyż zawsze trudno mi znaleźć je (chusteczki) w przepastnych czeluściach torby.
Była też kawa i herbaty, do których już przyssała się moja mała królewna:)
Dziękuję bardzo za paczuszkę i wszystki babom życzę miłego Dnia Kobiet:)
Dziękuję za prezent ;D Cudny!
OdpowiedzUsuńCiesze się, że moje wytworki Ci się spodobały, przynajmniej mam taka nadzieję:)
Pozdrawiam;)
Ale cuda!!!!Na takiego komórczaka, to i ja bym się chętnie wymieniła. Dziękuję za udział w wymiance.
OdpowiedzUsuńCuda! Az zazdroszczę, że to nie ja byłam adresatką tej przesyłki :)
OdpowiedzUsuń