środa, 23 października 2013

Aniołki

Kolejna porcja spinek :)
Ostatnio nie mam czasu na nic poważniejszego, chociaż powinnam i nad czym ubolewam. Mam pomysły, ale brak czasu. Ale na takie maleństwa czas się zawsze znajdzie - bardzo odprężają :) I stanowią potencjalny cel dla mojej Ali - było 26, już jest 25, a przede mną obiecane aniołki w wersji "gumkowej". 
No i misja na dzisiaj - Kasztankowe ludziki w czapeczkach!




1 komentarz:

  1. Ależ one słodkie!!! Wspaniale wyszły. Czekam z niecierpliwością na kasztanowe ludziki w czapeczkach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń